• Historia Miłosza - Blog

    Warszawa – nad Wisłą

    Robiłam co mogłam (i nie tylko Ja), aby latawiec wzbił się wysoko w powietrze… i nieważne, że czasem poleciał tylko trochę, czasami wcale, czasami zaplątała się linka… Na szczęście nie odpadł ani ogon,…