Muńcuł, Beskid Żywiecki

Uwielbiam jesień w górach. Połowa października to idealny czas na wyjazd w góry aby podziwiać piękno barw jesieni. Niestety na pełną feerie barw przyjdzie nam jeszcze poczekać. Większość drzew wciąż jest zielona. Jedynie powyżej 1000m jesień nieśmiało zastępuje lato. Mimo to udało nam się spędzić wspaniały dzień w Beskidzie Żywiecki. Na Muńcuł wybiera się niewielu turystów i jeśli tylko ktoś szuka spokoju na górskich szlakach, to ten nadaje się idealnie. Zajrzeliśmy też do chatki na Muńcule. Sporo się tu zmieniło. Wygląda to już prawie jak na Słowacji. Jest piec, są trzy łóżka kilka naczyń i piły do cięcia drewna. Kiedy zaglądaliśmy tu kilka lat temu w chatce nie było nawet podłogi. Mam nadzieję, że uda się zachować to miejsce w czystości.

To jeszcze nie wszystko! Podczas tej wyprawy Miłosz otrzymał złotą odznakę Turystyczną PTTK „Sprawny na szlaku” za zdobywanie szczytów górskich pomimo swojej niepełnosprawności. Nasz syn jest pierwszą osobą, która taką otrzymała.