terapia w wodzie
Trenuje na basenie, ćwiczy pod wodą, czasami się wygłupia, śmieje i chlapie wodą instruktora i tatę. Chociaż Miłosz nie ma jeszcze skończonych trzech lat, to w wodzie czuje się znacznie lepiej niż jego mama. Tata z uśmiechem wykonuje ćwiczenia według poleceń instruktora, nauczył się specjalnego, bezpiecznego chwytu, spaceruje w płytkiej wodzie, a podtrzymywany syn „pływa” obok niego, pomaga dziecku utrzymywać się na powierzchni i zeskakiwać z brzegu basenu. Kiedy patrzę z bezpiecznej odległości co dzieje się na zajęciach, to niewątpliwie najwięcej emocji budzi we mnie jednak nurkowanie. Początkowo podchodziłam do tego ćwiczenia z dystansem, ale moje wątpliwości szybko minęły.