-
góry – nasz sposób na terapię ruchu
Góry to nasz wspólna pasja. Za nami niezliczone godziny górskich wędrówek, czasami trudne warunki pogodowe, odciski, zmęczenie, a obok tego niczym niezmącone szczęście, przestrzeń i cudowne widoki. Mogę na mojego męża liczyć tu…
-
Mała Fatra – Południowy Groń
To już koniec naszej górskiej wyprawy na Małą Fatrę. Na ostatni dzień zaplanowaliśmy trasę prowadzącą malowniczym szlakiem przez Chleb, Hramove, Steny aż na Południowy Groń. Powrót przez dolinę Vratna. Warto zaznaczyć, że był…
-
Mała Fatra – Wielki Rozsutec
Podczas wielu górskich wycieczek, tych bliższych i tych dalszych, często widywaliśmy pasmo słowackiej Małej Fatry. Najbardziej urzekał nas charakterystyczny szczyt Wielkiego Rozsutca, który na liście najwyższych szczytów Małej Fatry zajmuje dopiero piąte miejsce,…
-
Mała Fatra – Wielki i Mały Krywań
Najwyższy szczyt Małej Fatry został zdobyty! Skorzystaliśmy dzisiaj z kolejki linowej, którą dostaliśmy się prawie pod sam szczyt Wielkiego Krywania, z którego ruszyliśmy dalej w kierunku Pekelnika i Małego Krywania. Tam przerwa na…
-
Mała Fatra – Kravarske
Góry i lasy „zapłonęły” dzisiaj dla nas. Wszystko za sprawą nocnej ulewy. Mieliśmy nadzieję, że to tylko poranna mgła zwiastująca dobrą pogodę dlatego wybraliśmy dość długi szlak prowadzący przez trzy szczyty (Baraniarky, Zitne…
-
Mała Fatra – Zbójnicki chodnik
Po wczorajszym długim i męczącym marszu zaplanowaliśmy na dzisiaj przejście dość krótkim szlakiem z Tiesňavy zwanym „Zbójnickim chodnikiem”. Po dotarciu na parking przed nami ukazała się niemal pionowa ściana. Od razu zrozumieliśmy, że łatwo…
-
Mała Fatra – Mały Rozsutec
Nad Małą Fatrą zaświeciło słońce! Już o 8:30 byliśmy na szlaku. To wcześnie, prawda ale plan był ambitny – Mały Rozsutec. Według mapy czekało nas co najmniej pięć godzin marszu plus odpoczynki. Podejście…
-
Mała Fatra
Nastał wreszcie błogi czas odpoczynku. Jesteśmy na wakacjach! Po raz pierwszy wybraliśmy się z Miłoszem poza granicę naszego kraju. Przez cały tydzień będziemy aktywnie wypoczywać na Słowacji. Celem naszej wyprawy jest Mała Fatra.
-
Malinowska Skała
Po powrocie z Jury zapadła decyzja „jutro jedziemy w góry”. Mimo zmęczenia, późnej pory, zaczęłam pakować plecaki, a tata w tym czasie szukał szczytu, który Miłosz mógłby zdobyć o własnych siłach. Ostatecznie wybór padł na…
-
rowerem na jurę krakowsko-częstochowską
Miłosz w ostatnim czasie niemalże każdego dnia zadaje to samo pytanie: „Gdzie pojedziemy?”. A my na miarę swoich możliwości staramy się mu pomóc w tej jego chęci poznawania świata. Wczoraj zgodnie odpowiedzieliśmy synowi:…