a we wrześniu…
Witaj szkoło! Idzie nowe i bardzo się tego boję. Szkoła wywraca do góry nogami wszystko co znaliśmy do tej pory. Cały nasz dotychczasowy harmonogram, naszą naukę i terapię domową oraz pozostałe zajęcia. Trochę potrwa zanim to wszystko na nowo poukładamy. Do tego dochodzi zwyczajna obawa o swoje dziecko, czy sobie poradzi? Pewnie każdy rodzic już tak ma, a my matki to już szczególnie. A może ostatecznie polubimy te zmiany?