Mała Rycerzowa, Beskid Żywiecki
Kiedy u nas robi się coraz cieplej i powoli zapominamy o zimie, w Beskidach nadal jest sporo śniegu, a zima trwa w najlepsze. Tak przynajmniej było na naszym szlaku na Małą Rycerzową. Trasa znana nam ze wcześniejszych wypraw. Przypomnę, że to właśnie ten szczyt Miłosz zdobył samodzielnie jako pierwszy w 2017 roku mając 4 lata. Część trasy była oblodzona i gdyby nie raczki trudno byłoby nam zrobić choćby krok. Na innych odcinkach błoto i sporo śniegu. Kto chciałby jeszcze zobaczyć uroki zimy niech rusza w Beskidy!