Jakubovsky vrch, Javorniky
Nasz wpis zaczniemy od złożenia gratulacji dla Piotrka Brzoski, który dzisiaj pokonał dystans Potrójnego Ironmena. Na linii startu stanął w piątek, a do pokonania miał 11,4 km do przepłynięcia, 126,6 km do przebiegnięcia i 540 km do przejechania rowerem. Po dwóch dobach stanął na mecie! Wielkie brawa! W trakcie zawodów team Piotrka aktywnie wspierał charytatywny projekt „Góry dla Miłosza” i zbierał środki na jego dalsze leczenie i rehabilitację. To niezwykle piękny gest! Zdaję sobie sprawę, że aby osiągnąć cel jakim był Potrójny Ironmen, Piotrek musiał być skupiony wyłącznie na pokonaniu dystansu. A jednak mimo tego, pomyślał o naszym synu! Dziękujemy z całego serca za wsparcie i dobre serce!
A teraz przejdziemy do ostatniej niedzieli wakacji 2024. Spędziliśmy ją na górskim szlaku. Wybraliśmy słowackie Jaworniki. To niewysokie pasmo znajduje się wzdłuż granicy Czech i Słowacji. Lubię tutaj wracać. Szlaki nie są trudne a przy tym bardzo malownicze i widokowe. Aż trudno uwierzyć w to, że dopiero co cieszyliśmy się z nadejścia ciepłych miesięcy, a już nadszedł koniec wakacji. Pomimo urokliwej trasy myślami byliśmy w nowym roku szkolnym. Przed nami spore zmiany w edukacji naszego syna ale o tym napiszę innym razem.