Historia Miłosza - Blog

no i po gipsie

Wczoraj wieczorem okazało się, że nasz mały wiercipięta poradził sobie z gipsem. Zauważyłam, że lewa stopa w gipsie jest luźna i przemieszczała się w przód i w tył o całe dwa centymetry. Po konsultacji z fizjoterapeutką Miłosza, podjęliśmy decyzję o zdjęciu gipsów. Teraz czekamy na kolejny termin. Być może już w przyszłym tygodniu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *