Historia Miłosza - Blog

terapia domowa – arteterapia

Mam w sobie gdzieś głęboko w sercu na dnie skryte umiejętności z dziedziny plastyki. Dzisiaj widzę potrzebę i celowość prowadzenie takich działań związanych konkretnie z tą tematyką z moim synem. Oczywiście nie chodzi mi o  kształtowanie przyszłego plastyka w domu (czy też spełnienie moich niezrealizowanych planów), ale otwartej osoby, z umiarkowanymi zdolnościami, która potrafi czerpać radość z działań manualnych dobrze się przy tym bawiąc.

Kolejna praca wykonana wspólnie jest gotowa. Nie było łatwo. Miłosz jest już dużym chłopcem i potrafi wyrazić swoje zdanie. Osiągnięcie zamierzonego celu nie udało się. Miłosz dzielnie odbijał rączkę i udało mu się to zrobić w mojej ocenie bardzo dobrze tylko 9 razy (potrzeba było znacznie więcej). Dlatego też ostatecznie zdecydowałam się zrobić kolorowe kserokopie kartek świątecznych w takiej ilości aby dotarły do wszystkich na czas. Zostawiłam sobie jedną na pamiątkę, może za jakiś czas powtórzymy to i zobaczymy jak rośnie?

Z okazji Świąt Wielkanocnych przesyłam dla wszystkich naszych przyjaciół garść refleksji związanych z tym pełnym zadumy, ale jakże radosnym czasem. Korzystając z wyjątkowej okazji życzymy wszystkim naszym sympatykom, przyjaciołom i rodzinie oprócz życzeń wypełnionych nadzieją budzącej się do życia wiosny i wiary w sens życia, chcemy złożyć najserdeczniejsze podziękowania. To dzięki Wam i Waszemu wsparciu krok po kroku budujemy lepsze jutro dla naszego syna Miłosza. Z całego serca wierzymy, że razem osiągniemy więcej. Bądźcie z nami w stałym kontakcie – my potrzebujemy was wszystkich i każdego z osobna. Zależy nam na osiągnięciu samodzielności mojego dziecka w życiu. Życzę wszystkim spędzenia Świąt Wielkiej Nocy w atmosferze miłości i spokoju, a także siły do pokonywania napotkanych trudności. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *