Historia Miłosza - Blog

ortezy kończyn dolnych

Pozostajemy w temacie terapii i wydatków z nimi związanych. Od kilku dni Miłosz może chodzić w nowych ortezach. Z poprzednich już wyrósł i należało wykonać nowe. Tym razem zmieniliśmy wykonawce (ortezy robi się indywidualnie). To nie jedyna nowość. Miłosz będzie chodził tylko w jednej ortezie, którą będziemy zakładać na porażoną kończynę. To brzmi nawet logicznie. Nigdy nie zrozumiem dlaczego miałby zakładać ortezę na zdrową nogę, a wyjaśnienia „bo tak się praktykuje” mnie nie przekonują. Ale tak właśnie chodził przez ostatni rok. Tym razem ortotyk sam zasugerował, że Miłosz powinien używać tylko jednej ortezy. Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić. Problemem stały się buty. Dotychczas zakładał specjalne buty do ortez ale jak to zrobić teraz kiedy ma tylko jedną ortezę? Rozwiązaniem okazał się zakup dwóch par butów w różnych rozmiarach. Na prawą nogę zakładamy but w rozmiarze 30, a na lewą 32. I tu małe zaskoczenie. Dwie pary butów sportowych to zaledwie 1/3 ceny JEDNEJ pary butów do ortez.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *