podsumowanie roku
Mijający 2016 rok był dla nas niezwykle udany. I choć Miłosz skończył już cztery lata, to wciąż szybko reagujemy na jego potrzeby, wciąż się rozwijamy i stale zdobywamy nowe doświadczenia, które pomagają nam w codziennej terapii i wychowaniu naszego dziecka. Wzruszających momentów było wiele. Nigdy nie zapomnę chwili, kiedy zobaczyłam jak moje dziecko jeździ na hulajnodze i rowerze. Jego postęp w rozwoju był na tyle duży, że mogliśmy w czerwcu zakończyć terapię neurorozwojową metodą ND-Bobath prowadzoną od urodzenia. Na basenie już dawno radzi sobie lepiej ode mnie, a na górskich szlakach w ciągu 8 dni pokonał samodzielnie 50 kilometrów. Jednak najważniejszym wydarzeniem tego roku dla nas był rozwój mowy Miłosza, a tym samym możliwość rozmowy z własnym dzieckiem. Cieszę się, że po tych czterech latach ciągle z podobną energią i zaangażowaniem dbamy o to, aby syn uczęszczał na wielokierunkową terapię na najwyższym poziomie i spełniały się wyznaczone cele. W tym nadchodzącym roku w pełni chcemy skupić się na kontynuowaniu intensywnej terapii neurologopedycznej oraz SI. To trudna i bardzo żmudna praca, ale jestem przekonana, że Miłosz podoła wyzwaniu, a to tylko początek nowego etapu w jego rozwoju.