Beskid Śląski – Równica
Góry to miejsce, w którym nabieram dystansu i sił do rozwiązywania codziennych problemów. Wędrując szlakiem pokonuję własne ograniczenia, zmęczenie, ból, zniechęcenie i czasami zwątpienie… A dzisiaj bliżej nieba poczułam całą sobą wewnętrzną siłę. Czuję, że góry potrzebne mi są do życia. Dotleniona, wyciszona wracam do domu radosna, by z większym optymizmem spojrzeć na własne życie. A dziś szczególne znaczenie miała moja wyprawa, pierwszy raz z Miłoszem.