Historia Miłosza - Blog

terapia domowa – poznawanie świata

Niedzielne popołudnie spędziliśmy razem na spacerze w zabytkowym parku krajobrazowym znajdującym się w Świerklańcu. Na terenie parku położone jest Rogate Ranczo (Mini Zoo) w otoczeniu pięknego jeziora, unikalnych XVIII wiecznych drzew i roślin, które pozwala na obcowanie z naturą i ze zwierzętami.

Zieleń przyrody działa na mnie uspokajająco, odświeżająco i przywraca równowagę. A patrząc na niebo widzę sporo wszelkich niebieskości. Kolor niebieski gromadzi we mnie energię, wycisza i dostatecznie relaksuje. Miłosz jest dzieckiem, który chłonie świat wszystkimi zmysłami, a na dworze bodźców nie brakuje. Dzisiaj mógł do woli obserwować świat, który go otacza.

Nie ma jednej definicji szczęścia. I nie ma prostej recepty na to, by je osiągnąć. Każdy może je odczuwać po swojemu. Niedziela spędzona z rodziną dała mi dużo osobistej satysfakcji. Patrząc na uśmiechniętą buzię syna cieszę się, że jest z nami. Niewiele mi do szczęścia potrzeba.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *