Pieniny – Przełęcz Rozdziela
Obudziły mnie dzisiaj promienie słońca. Aż trudno uwierzyć, że przestało padać. Zgodnie z ustalonym planem wyruszamy na wyprawę. Średniej długości wycieczkę rozpoczynamy powyżej Szczawnicy, w Jaworkach. Pierwsza część wędrówki wiedzie za znakami żółtymi. Dochodzimy do Rezerwatu „Biała Woda” utworzonego w celu ochrony zespołu skał wapiennych, które tworzą ciekawe formy. Szlak biegnie bardzo ładnym, wapiennym wąwozem. Po opuszczeniu terenu rezerwatu szlak żółty pnie się ku granicznemu grzbietowi Małych Pienin. Dochodzimy do Przełęczy Rozdziela (802 m n.p.m.), z której rozciąga się piękna panorama na Pieniny, Gorce i Beskid Sądecki (a na horyzoncie dostrzegłam Babią Górę!). Porzucamy żółte znaki i zamieniamy je na niebieskie w kierunku Przełęczy Gromadzka (938 m n.p.m.). Dochodzimy do tego miejsca mając dobry czas, pozwalamy sobie na chwilę wytchnienia podziwiając piękne widoki. Ciężko się ruszyć z miejsca kiedy tak się dobrze siedzi. Powrót do Jaworek mamy zaplanowany czerwonym szlakiem, szlakowskazy wskazywały czas przejścia na dwie godziny. I w tym czasie dotarliśmy do celu. Może w to nie uwierzycie patrząc na zdjęcia, ale praktycznie na całej trasie było pełno błota, trudno było znaleźć miejscami suche przejście, co skutecznie spowalniało tempo marszu. Jednak sama trasa była bardzo przyjemna z pięknymi punktami widokowymi. Cudowny dzień za nami.