dwie góry w jeden dzień
Po dwumiesięcznej przerwie wracamy w góry. Można powiedzieć, że właściwie dopiero dzisiaj na własnej skórze poczuliśmy kalendarzową wiosnę! Przemierzaliśmy szlaki, podziwialiśmy widoki, otaczały nas dookoła delikatnie zazielenione korony drzew, a przyjemne promienie słoneczne były z nami podczas całej dzisiejszej wędrówki. Byłoby idealnie, gdybyśmy tą wiosnę w sercach zachowali przez cały rok. Praszywka i Bendoszka to wyjątkowo malownicze szczyty.