-
uczeń klasy 2A
Miłosz z radością poszedł dzisiaj przywitać nowy rok szkolny. Ja sama jestem pełna obaw. Poprzeczka znowu w górę. Na szczęście Miłosz uczy się chętnie i jest ciekawy świata. Szczególnie zainteresowany jest tym czego…
-
wracamy na biegi
Miłosz dzisiaj ponownie stanął na starcie biegów dla dzieci. Po bardzo długiej przerwie spowodowanej pandemią udało nam się w końcu wziąć udział w imprezie zorganizowanej dla małych sportowców. Biegi wirtualne to jednak nie…
-
Góry dla Miłosza – wspólny marsz
Na Błatniej w Beskidzie Śląskim byliśmy już wiele razy, ale nigdy w tak doborowym towarzystwie. Nasza dzisiejsza wyprawa, która odbyła w ramach dogrywki projektu "Góry dla Miłosza" przeszła nasze najśmielsze oczekiwania. Wiele osób…
-
Góry dla Miłosza – dogrywka!
W najbliższą sobotę ponownie ruszamy w góry. Planowana trasa w Beskidzie Śląskim będzie bardzo łatwa do przejścia. Mówimy o tym z wyprzedzeniem, aby jak najwięcej osób dowiedziało się o tym wydarzeniu. Zachęcamy was…
-
Sześć dni, sto kilometrów i 20 kilogramów
Wyprawa w góry z dzieckiem jest wyzwaniem. Z dzieckiem niepełnosprawnym to już prawdziwy wyczyn. My, każdego roku przesuwamy tę granicę jeszcze dalej. Przejście ukraińskich Marmaroszy i Czarnohory w 6 dni z dzieckiem, które…
-
Góry dla Miłosza – Ukraina
Projekt "Góry dla Miłosza" rusza ponownie! Gdzie w tym roku? Myślę, że to będzie dla wszystkich ogromne zaskoczenie. Jesteśmy już na szlaku, a wędrować będziemy aż sześć dni. Ale tym razem wyprawa będzie…
-
rozwój skrajnego wcześniaka
Miłosz przemierzający górskie szlaki nikogo już nie dziwi. Tak samo jak jego jazda na rowerze, pływanie czy wspinaczka na ściance. Dodam jeszcze, że biega, skacze i uczy się pilnie jak na ośmiolatka przystało.…
-
na Hali Krupowej
Jest, jest, jest! Nareszcie się udało nam zrobić biwak. I to taki prawdziwy czyli w górach. A dokładniej na Hali Krupowej. Wyprawa w góry połączona z noclegiem pod namiotem, to zupełnie coś innego.…
-
wakacje
Jak wam mijają wakacje? Część z was pewnie już wyjechała, a inni z utęsknieniem czekają na swój urlop. My z kolei po powrocie z delfinoterapii rzuciliśmy się w wir codziennym zajęć. A że…
-
delfinoterapia
To był z pewnością niezapomniany wyjazd. Delfiny to bardzo przyjazne zwierzęta, a możliwość obcowania z nimi, wspólne zabawy i terapia na zawsze pozostaną w naszej pamięci. Pierwsze wejście do wody było dla Miłosza…