Historia Miłosza - Blog

terapia domowa – arteterapia

Patrząc na obraz można się zastanawiać co autor miał na myśli. A może nic? Spontaniczna aktywność jest ważna w rozwoju dziecka i nie należy jej ograniczać nawet jeśli wydaje nam się że działanie dziecka nie ma sensu. Nie musi mieć. Ono się uczy i kiedy ma się nauczyć jeśli nie właśnie teraz.

Zastanawiasz się jak powstało kolejne dzieło Miłoszka? To nic innego jak malowanie kulami.

Kartkę papieru umieszczamy najlepiej w prostokątnej formie do pieczenia. Różnej wielkości kule zanurzamy w pojemniku z farbą i umieszczamy na przygotowanym papierze. Trzymając formę w rękach toczymy kolorowe kule po białej powierzchni, które malują niepowtarzalny obraz.

Dla mnie jako mamy to dzieło ma w sobie jakąś magię tajemniczości, spoglądając na nie niemal każdego dnia odkrywam je kawałek po kawałku. Magia intensywnego koloru, kształtów, niedokończonych, urwanych i postrzępionych linii oraz plam to jak niedopowiedziane myśli i emocje, które są przecież w każdym z nas.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *