Historia Miłosza - Blog

sylwestrowy bieg charytatywny

Stary rok żegnamy na biegowo. Ten dzisiejszy jest wyjątkowy, bo charytatywny. Cieszymy się, że poprzez udział w biegu my również możemy pomóc innym. Pogoda nie zachęcała do wyjścia z domu. Może dlatego na starcie nie było wielu młodych zawodników. Za to ci którzy się stawili to najtwardsi z najtwardszych i… przegonili Miłosza już po kilkunastu metrach. Nie szkodzi. Nie o to w tym wszystkim chodzi. Mój syn potrafi biegać! Mój syn biega z innymi dziećmi! A każdy bieg to dla niego ogromna radość i nawet nie z medalu, po prostu z uczestnictwa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *