Historia Miłosza - Blog

Wolin

Już pierwszego dnia odkrywamy razem walory Wolińskiego Parku Narodowego, który obejmuje ochroną część największej polskiej wyspy – Wolin.

Pieszą wędrówkę rozpoczynamy niebieskim szlakiem w Wapnicy. Na początku szlaku oczy cieszy Jezioro Turkusowe, które zaliczane jest do najpiękniejszych jezior WPN. O jego pięknie decyduje w głównej mierze turkusowa barwa wody, która jest niczym innym jak efektem świetlnym powstałym na skutek odbicia wiązki świetlnej od białego kredowego dna jeziora. Zbiornik otoczony jest malowniczymi wzniesieniami. Nie spiesząc się, ścieżką  dochodzimy do punktu widokowego Piaskowa Góra, który znajduje się na zboczu stromego, piaszczysto-kredowego urwiska istniejącego na południowym brzegu Jeziora Turkusowego. Miejsce te stwarza niepowtarzalną okazję obejrzenia różności krajobrazowej Parku. Na pierwszym planie widzimy szmaragdową toń wody oraz zabudowania wiejskie Wapnicy.

Dalej szlakowskazy kierują nas na punkt widokowy Zielonka, o jego niezwykłości i atrakcyjności świadczy chociażby fakt, iż widok jak się z niej rozpościera, podziwiamy rozległą, bardzo malowniczą panoramę części Zalewu Szczecińskiego wraz z rozlewiskami Wstecznej Delty Świny oraz wodami Jeziora Wicko Wielkie.

Kolejnym etapem wytyczonej pieszej wędrówki jest Grodzisko w Lubinie. To malowniczo położone wzniesienie, które posiada niesamowity punkt widokowy na największy śródlądowy akwen w Polsce – Zalew Szczeciński. Z drewnianych tarasów obserwować można przepływające statki, archipelag 44 wysp (nie wiedziałam, że tyle jest ich w Polsce) oraz dziko żyjące i będące pod ochroną ptaki.

Na chwilę łapiemy oddech, wsiadamy do auta i jedziemy zobaczyć Zagrodę Pokazową Żubrów. Dojście do żubrów, dzików, jeleni i orłów pokonujemy w około 30 minut czarnym szlakiem. Ośrodek ten usytuowany jest w lesie, w odległości 2 km od centrum miasta. Jest to bez wątpienia jedna z największych atrakcji turystycznych Wolińskiego Parku Narodowego.

Ostatni w dniu dzisiejszym punkt naszego programu to wejście na Kawczą Górę. Przez uroczy fragment lasu bukowego docieramy do wzgórza, na której to zlokalizowany jest punkt widokowy. A potem schodami w dół docieramy do szerokiej, piaszczystej plaży. Jest pięknie. Odpoczywamy i nabieramy sił. Trasa jaką pokonaliśmy w dniu dzisiejszym liczyła 13 km. Dla mnie chyba nie ma różnicy czy jestem w górach czy nad morzem. Uwielbiamy piesze wędrówki!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *