Historia Miłosza - Blog

Buczynka, Beskid Żywiecki

Czy w górach jest jeszcze śnieg? Tak! Udało nam się znaleźć nieco białego puchu i nawet zjeżdżać na sankach. No prawie sankach. Wybór dzisiejszej trasy to nasz beskidzki klasyk czyli Buczynka i hala Jodłowcowa. Trasa niemal w całości prowadzi poza wyznaczonym szlakiem. Na wierzchołku niespodzianka. Ktoś oznaczył Buczynkę tabliczką z nazwą! Jestem zaskoczona bo nie prowadzi tam żaden turystyczny szlak i myślałam, że poza nami niewiele osób tam trafia. W Beskidach odwilż. W dolnych partiach jest dużo błota i wody. Za to powyżej 1000 metrów wciąż zalega śnieg. Wędrówka po miękkim i śliskim błocie, a następnie po zlodowaciałym śniegu nie jest łatwa. Niestety nie można nazwać tego zimą. To raczej wczesna wiosna, która w góry przyszła zdecydowanie za wcześnie.

Nie mamy ostatnio wielu okazji do wyjazdów w góry. Z różnych przyczyn. Trochę chorowaliśmy. Za nami również kilka ważnych konsultacji z wieloma specjalistami i cała lista zaleceń. Wprowadziliśmy parę istotnych zmian w codziennej terapii i rehabilitacji Miłosza, tak aby w pełni wykorzystać jego potencjał.

Pamiętajcie o Miłoszu przy rozliczeniu PIT
KRS: 0000186434
cel szczegółowy: Pałaszewski Miłosz 282/P

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *